Jestem wielkim fanem tej gry; myślę, że będzie się też podobała większości osób, którym się podobają gry Sierry. W grze występuje Willy Beamish, młody chłopak, który nie chce nic więcej tylko spędzić swoje wakacje grając w Nintari (Brzmi podobnie do komputera z początku lat '90, w który kochaliśmy grać) i wygrać mistrzostwa Nintari. Oczywiście rzeczy nie idą po myśli Willy'ego, jako że zostaje uwikłany w komiczną historię, w której musi stawić czoła dwóm najpotężniejszym ludziom w mieście: Leonie, przywódczyni bardzo potężnej firmy Toot Sweet Company, i Luisowi, przywódcy Związku Hydraulików, którzy łączą swe siły i próbują przejąć kontrolę nad miastem. Wrzuć dwóch przyjaciół, dorzuć szaloną żabę Horny, rodzinę ninja, gadającą papugę, ducha, i niańkę-wampira dla równego rachunku, a otrzymasz głupowatą i pełną zabawy przygodówkę Sierry!
Gra ma podstawowy interfejs typu najedź myszkę i kliknij, podobny do wielu innych gier on-line Sierry. Grafika jest zabawna i bardzo kolorowa. Fabuła jest prawdopodobnie najsłabszą częścią gry, nie tylko dlatego że jest krótka (wydaje mi się, że przeszedłem ją przy pierwszym podejściu), ale dlatego, że pozostaje wiele rzeczy w grze, które wydawały mi się nieodkryte, na przykład tożsamość szalonej pielęgniarki. I co to za dzieci w areszcie? Zagadki są zwykle logiczne, ale mogą momentami sprawiać problemy. Czasami nie wiadomo jak ukończyć zadanie w wyznaczonym czasie. Moja rada, CZĘSTO ZAPISUJCIE!!!
Podsumowując, gra daje sporo zabawy na jeden raz dla każdego prawdziwego fana gier Sierry i/lub przygodówek. W tą grę może grać każdy, od bardzo młodych, nawet do najstarszych fanów Sierry. Usiądźcie więc wygodnie, złapcie puszkę coli, kawałek pizzy z anchois i bawcie się dobrze!