Fabu?a : ocena 3 na 5
Wcielasz si? w przeci?tnego dzieciaka. Twoje codzienne zaj?cia to odrabianie lekcji, granie na komputerze, no i… ratowanie zara?onego wirusem muzeum. Dok?adnie tak – lokalne muzeum zasiedli?y ostatnio nowe eksponaty, nie do odró?nienia od ?ywych ludzi. Musisz wraz z Twoim kumplem – robotem, MICKiem, przyjrze? si? ka?demu z tych cyrepów (czyli cybernetycznych replik postaci historycznych) i pomóc im przypomnie? sobie ich historyczne dokonania. Niez?y pomys?, prawda? Musisz pomóc Thomasowi Jeffersonowi dokona? zakupu Luizjany, asystowa? przy konstrukcji radia, czy te? umo?liwi? odzyskanie dobrego imienia jednej z dziewczyn oskar?onych w trakcie procesu wied?m z Salem.
Zagadki: ocena 4 na 5
W grze pe?no jest historycznych wiadomo?ci i zagadek. Wi?kszo?? z nich jest dosy? prosta, niektóre wymagaj? pog?ówkowania, ale zdarzaj? si? te? naprawd? irytuj?ce. Za to wszystkie zagadki dostarczaj? sporej satysfakcji z ich rozwi?zania. Najtrudniejsz? dla mnie by?a zagadka z suwakami na oddziale ekologii. Jako naj?atwiejsz? z kolei, paradoksalnie, oceniam t? ostatni?, która prowadzi do zniszczenia wirusa. Je?li lubisz zagadki, to jest to gra dla Ciebie.
Grafika i d?wi?k: ocena 4 na 5
Grafika jest ca?kiem niez?a. 256 kolorów, standardowa rozdzielczo??. Trzeba jednak przyzna?, ?e niektóre z obrazków s? po prostu fatalne. Ka?dy z poziomów gry ma w?a?ciw? sobie ?cie?k? d?wi?kow?. T?o dla hallu g?ównego muzeum stanowi muzyczka kojarz?ca si? z atmosfer? szkoln?, ale ze szczypt? humoru. Co? jak sceny z programu "Saturday Night Life", gdzie nauczyciele ?piewaj? edukacyjne piosenki rockowe. Najbardziej podoba?a mi si? melodia pianina w stylu westernu, towarzysz?ca pocz?tkowi gry.
Grywalno??: ocena 5 na 5
W "Museum Madness" gra si? bardzo przyjemnie. Poszczególne eksponaty odwiedzamy w dowolnej kolejno?ci, nie ma limitu czasowego, a wszystko, co potrzebne jest do "naprawienia" danego eksponatu znajduje si? w przypisanej do niego sali. Oto jest pi?kno "uczenia si?".