Akcja Great Naval Battles of the North Atlantic (GNB-NA) toczy si? podczas II Wojny ?wiatowej i obejmuje walki konwojów pomi?dz? flot? brytyjsk? i okr?tami niemieckimi. Mo?esz kontrolowa? ka?d? ze stron, pocz?wszy od planowania, po strzelanie z dzia?. Na szcz??cie wi?kszo?? dzia?a? precyzyjnych (jak celowanie) pozostawione jest komputerowi. GNB-NA skupia si? ca?kowicie na okr?tach nawodnych. Niemieckie U-Booty niestety nie wchodz? do rozgrywki. Owszem, istniej? w grze, ale s? ca?kowicie kontrolowane przez komputer i ty zostajesz tylko poinformowany o wyniku walki. Na powierzchni te? brakuje kilku modeli okr?tów z obu stron konfliktu. Odczuwa to zw?aszcza strona niemiecka - nie wida? wi?kszo?ci ich kr??owników. Statki, które Niemcy zdobyli w swoim podboju Europy te? nie s? uwzgl?dnione. Wszystko to ma jednak swoj? przyczyn?, komputery w tamtym czasie mia?y bardzo ograniczon? pami?? i musiano podj?? pewne decyzje.
Po stronie Niemców zostaje ci niewielka liczba ci??kich okr?tów i garstka niszczycieli. Z tak ograniczonymi zasobami masz si? porwa? na marynark? brytyjsk? i zatopi? tyle jednostek, ile zdo?asz. Dopiero kiedy przyst?pisz do kampanii, zobaczysz jakie to zadanie. Wyruszaj?c z Kiel, musisz si? prze?lizgn?? ko?o g?ównej bazy brytyjskiej Scapa Flow (pó?nocny kraniec Szkocji) i obok ich patroli w okolicach Islandii. Dopiero wtedy dotrzesz do Atlantyku.
Kiedy ju? tam dop?yniesz, praca okr?tów dopiero si? zaczyna. W trakcie dostajesz komunikaty o po?o?eniu konwojów, mo?esz skierowa? tam swoje jednostki, aby ruszy?y w pogo?. P?yniesz du?o szybciej ni? konwoje brytyjskie, nie b?dzie wi?c problemu z ich dogonieniem (konwój porusza si? tak szybko, jak najwolniejszy w nim statek).
Bitwy odbywaj? si? w inny sposób. Pokazuje si? nudny widok z lotu ptaka, obejmuj?cy twój okr?t i statki wroga widoczne dla ciebie. ?adnej przyjemnej grafiki, tylko minimum potrzebne do kontroli floty.To pozostawia sporo mocy obliczeniowej dla ró?nych parametrów wp?ywaj?cych na walk?: wiatry, poziom ?wiat?a, odleg?o?? i deszcz, to tylko niektóre z nich. Uszkodzenia naprawiane s? przez za?ogi techniczne. Je?li statek znajdzie si? pod ostrza?em, lub zacznie nabiera? wod?, grupy te b?d? pod??a? na miejsce i próbowa? za?ata? dziur? czy zwalczy? po?ar. Kiedy uszkodzenia nie zostan? naprawione, statek zatonie. Dzia?a okr?towe s? precyzyjne, atakowany okr?t uszkadzany b?dzie w okre?lonych miejscach: najpierw trafiany jest w takie miejsce, które obni?y jego zdolno?? do walki chocia? nie powoduje to zatopienia. Jak ju? wcze?niej pisa?em, wiele funkcji na pok?adzie mo?na kontrolowa? samemu, lub pozostawi? komputerowi. Najlepiej samemu opracowa? taktyk? i wybór celu, pozostawiaj?c reszt? komputerowi, który ?wietnie sobie radz?c, pozwala ci na przeprowadzenie bitwy.
Nie jestem morskim strategiem i nie mog? powiedzie? jak dobrze odzwierciedlone s? bitwy zaczerpni?te z II Wojny ?wiatowej. Moja taktyka by?a prosta, ale skuteczna. Mie? zawsze wi?cej du?ych okr?tów ni? wróg. Nawet z tak banaln? strategi?, walka dostarcza dobrej zabawy. Manewrowanie, aby skierowa? swoj? burt? na wroga i wyprowadzanie atakowanych okr?tów daje du?o do roboty i jest niez?? rozrywk?. Istnieje opcja, która pozwala na przebieg bitwy w czasie rzeczywistym, co dodaje realizmu; wtedy jedna bitwa zajmie ci wi?cej ni? godzin?.
To, czego mi brakuje, to dowolno?ci w scenariuszach. Dostajesz gar?? misji w grze i kampanie. Zapewnia to rozrywk? na d?ugie dni, ale nie mo?na na przyk?ad wybra? ca?ej floty niemieckiej przeciwko najwi?kszym okr?tom Brytyjczyków, albo ci??kich kr??owników Niemców na brytyjskie niszczyciele. Dlatego brakuje dowolno?ci w budowaniu scenariusza. Niestety, nie jest to jedyna wada w grze. Z mojej recenzji mo?esz wywnioskowa?, ?e patrz? tylko z niemieckiej strony. Nie wynika to z tego, ?e jestem jakim? nazist?, który chce przywró?i? dawn? ?wietno?? (daleko mi do tego). Po prostu gra jako Brytyjczycy jest zbyt banalna. Niemcy maj? za ma?o okr?tów, by stanowi? realne zagro?enie, a te które maj?, s? gorsze od brytyjskich. W przeciwie?stwie do tego co mówi nam historia, Brytyjczycy tocz? tylko jedn? wojn?: na pó?nocnym Atlantyku przeciwko Niemcom (a by?y jeszcze dzia?ania przeciwko W?ochom na Morzu ?ródziemnym i na Dalekim Wschodzie przeciwko Japonii). Walczysz wi?c kilkoma okr?tami przeciwko ca?ej flocie. To sprawia, ?e rozgrywka jest bardziej interesuj?ca.
Pomimo kilku niedoci?gni??, GNB-NA pozostaje klasyk? ze swojej epoki. Podobnych symulacji jest sporo ale niewiele ma tak wysok? grywalno??. Nie dorówna?y jej nawet sequele (w sumie cztery), s? raczej ubogie w porównaniu z pierwowzorem. GNB-NA nie przykuje ci? do krzes?a na d?ugie godziny, ale nieraz b?dziesz odk?ada? por? snu, aby zniszczy? ostatni konwój.
Mi?ego Grania.
O grze. Dostarczy?em gr? z crackiem, ale bez patcha, bo tylko taka dzia?a w DOSBoxie. Dost?pna jest wersja z patchem, ale w DOSBoxie nie dzia?a, a poza nim toczy si? zbyt szybko aby mo?na by?o w ni? gra?. Patch nie ma zasadniczego wp?ywu na gr?, ale naprawia kilka b??dów (naloty nie s? przeprowadzane poza zasi?giem, który samoloty mog? osi?gn??). Je?li zdob?dziemy wersj? poprawion? i dzia?aj?c? poprawnie, na pewno j? tu zamie?cimy.