“Nazywam się Bond, James Bond…”
A View to a Kill to tekstowa gra przygodowa oparta na filmie o tym samym tytule. (w wersji polskiej: „Zabójczy widok”) Twoim zadaniem jest pokrzyżowanie planów zniszczenia Silicon Valley. Ponieważ jest to gra tekstowa, nie ma w niej grafiki ani dźwięku. Zaczynasz grę próbując przejąć mikrochip od Agenta 003 w górach w Rosji. Niestety, 003 okazuje się martwy, a Rosjanie zbliżają się, planując pozbyć się także ciebie.
Pierwszą rzeczą, na jaką zwrócisz uwagę w czasie gry jest to, że każda akcja sprawia, że mija trochę czasu, a jeśli minie go zbyt dużo zanim zrobisz to co trzeba, zostajesz zabity lub misja w jakiś sposób kończy się porażką. Ach, trzeba też wspomnieć o tym, że za każdym razem gdy podasz komendę, która nie zostanie rozpoznana przez grę, to także zostanie to policzone jako ruch, co jest niesamowicie frustrujące. Podczas prób rozgryzienia co należy zrobić, zginiesz niezliczoną ilość razy, ponieważ komendy nie będą zrozumiane.
Drugą rzeczą na jaką zwrócisz uwagę jest to, że system rozpoznawania komend jest kompletnie idiotyczny. Udało mi się odkryć, że komenda „save game” pozwala zapisać stan gry, jednakże nie mogłem znaleźć sposobu na jej załadowanie. Próbowałem komend „Load game”, “Restore game”, “Resume game”, itd., a gra za każdym razem odpowiadała, że mnie nie rozumie. W solucji znalazłem też informację, że w celu odkrycia, że Agent 003 nosi zegarek należy wpisać “Examine 003 carefully” (przyjrzyj się 003 uważnie), ponieważ wpisanie samego “Examine 003” (przyjrzyj się 003), sprawia, że nie zauważasz zegarka. Co powiecie na komendę „Usuń tę głupią grę z mojego komputera uważnie”?
Ponieważ nie zaszedłem zbyt daleko, użyłem solucji, by ukończyć pierwszą część - tylko po to, by odkryć, że reszta gry wygląda identycznie. Będziesz się błąkać, próbując osiągnąć cel na danym obszarze, podczas gdy przeciwnik kryje się w cieniu czekając na usunięcie cię, jeśli nie osiągniesz go na czas. Nie podjąłem się kończenia całej gry, gdyż pierwsze części były wystarczająco frustrujące, by mnie do tego zniechęcić.
Końcowe uwagi:
Gra mogłaby być bardziej interesująca, gdyby system rozpoznawania komend był lepiej skonstruowany, a za prawie każdy zły ruch nie byłbyś karany śmiercią swojej postaci. W obecnej postaci, daję grze ocenę 1 na 5-stopniowej skali i polecam ją tylko najzagorzalszym maniakom gier tekstowych, posiadających duże zapasy cierpliwości.