Mimo, że Infogrames próbowało stworzyć napakowaną akcją bitwę o terytorium, gra „7 Colors” jest po prostu grą logiczną stworzoną na fali popularności Tetrisa. Co śmieszniejsze, twórcą tej gry również jest Rosjanin, Dmitry Pashkov. Cel gry jest prosty: spróbuj przejąć kontrolę nad polem bitwy przez wypełnienie wszystkich diamentów swoim kolorem, zanim zrobi to przeciwnik.
Jest to gra turowa, w której można zmierzyć się z komputerem lub z innym graczem. Można również zagrać przez sieć LAN lub łącze szeregowe (niesprawdzone). Podczas rozgrywki wybierasz jeden z 7 dostępnych kolorów (oczywiście stąd nazwa gry), po czym wszystkie diamenty tego koloru przylegające do twoich diamentów stają się również twoje. Później wszystkie twoje diamenty zmieniają kolor na ten wybrany przed chwilą. Brzmi skomplikowanie? Zagraj przez 3 sekundy, a będziesz wiedział o co chodzi. Jeśli uda ci się stworzyć połączenie między krawędziami planszy, podbijasz cały oddzielony obszar, zdobywając sporą przewagę.
Grę dość trudno wygrać (mnie się jeszcze nie udało), a do wyboru mamy wiele plansz. Niektóre są małe, inne wielkie, a jeszcze inne mają przeszkody. Jeśli kiedykolwiek znudzisz się dostępnymi planszami, możesz stworzyć własne przy pomocy wbudowanego edytora. Wszystko to daje możliwość prawie nieskończenie długiej rozgrywki!
Grafika jest niezła, zarówno w trybie EGA, jak i VGA. Sterowanie odbywa się przy pomocy klawiatury, myszki lub joysticka. Jeśli wybierzesz klawiaturę, gracz 1 używa klawiszy „z” oraz „c”, by wybierać kolor, a przycisku “x” by zatwierdzić wybór. Drugi gracz używa klawiszy numerycznych „1”, „2” oraz „3”. Muzyką jest urocza klasyka (trzy utwory Bacha i jeden Mozarta) i odrobinę przypomina klimaty Tetrisa. Będziesz ją nucił cały dzień, po tym jak rozegrasz kilka partii... Podsumowując, jest to dobra gra, z niezłą grafiką, dźwiękiem i grywalnością. Mimo, że nie jest tak dobra jak Tetris, Columns, czy BlockOut, nie rozczaruje cię.