Oscar, dzie?o Flair Software, jest typow? platformówk? która ukaza?a si? na Amig? w rok przed premier? na PC.
Ta gra nie ma nic wspólnego ze s?awnymi nagrodami filmowymi. A raczej nie w prostej linii. W grze wcielasz si? w ma?ego Oscara, wiewiórko-podobne stworzenie, które w intrze przyje?d?a do kina. W owym przybytku znajduje si? 7 "ekranów" i par? bonusowych. Nietrudno si? domy?li?, ?e ka?dy z tych ekranów to osobny poziom. Klimat ka?dego poziomu ma swój w?asny unikalny styl - ekrany ró?ni? si? wi?c muzyk?, t?em, przeciwnikami a nawet ubraniem naszego bohatera. ?eby uko?czy? dany poziom musisz uzbiera? ma?e statuetki, które s? miniaturkami g?ównego bohatera. Jak tylko uzbierasz komplet, musisz znale?? znak "ci?cia".
Ka?dy poziom wype?niony jest wrogami, których pozby? si? mo?esz naskakuj?c na nich; mo?emy si? tak?e wspomóc wieloma powerup'ami. W przypadku utraty wszystkich ?y?, mo?esz u?y? "szcz??liwego króliczka" (tak zosta?a nazwana opcja "continue"). Niewielk? wad? gry jest brak mo?liwo?ci zachowywania gry, a to dlatego, ?e by?a wst?pnie napisana na konsol?. Grafika jest zrobiona na wysokim poziomie (jak na standard VGA), cho? nie powala. Poziomy zaprojektowane s? bardzo pomys?owo, i jak ju? wcze?niej wspomnia?em, ka?dy ma swój specyficzny klimat, obraca si? wokó? jednego motywu.
Gra ma problemy z dzia?aniem na WinXP, ale dzia?a dobrze w Dosbox'ie (z d?wi?kiem); jakkolwiek, musia?em u?ywa? ctrl-F12, ?eby dzia?a?a szybciej. Je?li masz mniej ni? 1 GHz, mo?esz spodziewa? si? cz?stego "ci?cia" si? gry.
Ka?dy kto ma ochot? na prost? gr? powinien niezw?ocznie ?ci?gn?? OSCAR'a. Jak ka?da platformówka, OSCAR nie wymaga specjalnie wiele my?lenia, co najwy?ej ch?ci rozerwania si? przez par? godzin.