Might and Magic III jest old schoolow? gr? RPG o otwartej kompozycji, z akcj? osadzon? na Wyspach Terry. Do gry do??czony zosta? dziennik podró?nika prowadzony przez tajemniczego czarownika Coraka, który dowodzi, ?e celem gry jest powstrzymanie jego Nemezis – m??czyzny o imieniu Sheltem – przed zniszczeniem Wysp.
Gr? rozpoczynasz z gotow? dru?yn?, przed drzwiami gospody w pocz?tkowym mie?cie Fountain Head. Tylko kto chce gra? gotow? dru?yn?? Ja na pewno nie, dlatego wszed?em do gospody, usun??em wszystkich cz?onków dru?yny i stworzy?em w?asnych. Zajmuje to wprawdzie troch? czasu, ale gdy zabierasz si? za gr? RPG, której zamierzasz po?wi?ci? znacz?c? cz??? swego ?ycia, wolisz zapewne sam stworzy? postaci, którymi b?dziesz si? przemieszcza? w jej ?wiecie – dlatego w?a?nie budowanie w?asnej dru?yny jest bardzo przyjemne. Przygody w MMIII czyhaj? na twoj? dru?yn? w miasteczkach, zamkach, lasach, lochach, jaskiniach i wielu innych, ciekawych miejscach. Bardzo ciekawym rozwi?zaniem s? lustra, s?u??ce do teleportacji pomi?dzy miastami, o ile znasz odpowiednie has?o. ?a?enie w t? i z powrotem, gdy ju? raz zbada?o si? dany obszar, nie jest zbyt pasjonuj?ce.
Interface jest podobny jak w innych pierwszoosobowych RPG, wzbogacony jednak o kilka dodatkowych szlifów. Po pierwsze, obrazki i ogólnie grafika s? wyj?tkowo kolorowe i szczegó?owe, bior?c pod uwag? rok produkcji. Twarze twoich postaci reaguj? odpowiednio do zmian ich stanu. Je?li w walce ich punkty ?ycia spadn? do zera, zamkn? oczy, co ma znaczy?, ?e s? nieprzytomni; je?li zostan? zatruci, wygl?daj? jakby zbiera?o im si? na wymioty - ta funkcja dodaje do rozgrywki spor? dawk? realizmu. W sk?ad interface’u wchodz? gargulce, które powiadamiaj? ci? kiedy np. masz aktywny czar latania, lub znajdujesz si? w pobli?u ukrytych drzwi. Gargulec oznaczaj?cy ukryte drzwi okaza? si? dla mnie szczególnie pomocny, podobnie jak dobrze znany czar Magicznego Oka, który odkrywa map? twojego otoczenia w prawym górnym rogu ekranu.
By odkry? o co w niej w?a?ciwie chodzi, gra wymaga du?o b??dzenia i odkrywania nowych terenów, a dla tych, którzy wol? by? prowadzeni jak na smyczy, mo?e by? niestrawna, bo w trakcie rozgrywki nie zawsze b?dziesz pewien, co robi? dalej. Jednak ci, którzy lubi? zwiedza? niesko?czone, fantastyczne ?wiaty z RPG starej daty, powinni zakocha? si? w tej grze. MMIII mo?e by? trudna, je?li na pocz?tku zaczniesz spacerowa? po lokacjach ze zbyt zaawansowanymi potworami; sam bardzo cz?sto gin??em na pocz?tkach rozgrywki. Musz? si? nawet przyzna?, ?e kilkakrotnie korzysta?em z solucji!
Gra zawiera bardzo dobr? ?cie?k? muzyczn?, a poszczególne piosenki zmieniaj? si? tak, ?eby pasowa? do aktualnego otoczenia. Chyba jedynymi wadami tej pozycj? s?: brak kilku slotów na zapisanie gry i jeden bug pod koniec przygody, z którym nie umia?em sobie poradzi?; reszta gry jest pozbawiona tego typu b??dów.
Ostateczny werdykt: je?li jeste? mi?o?nikiem starych gier RPG o otwartej kompozycji, MMIII na pewno podbije twoje serce.