Powrót do dawnych czasów...
Ma?y Wormpaul siedzia? przy swoim 386 i po raz pierwszy uruchomi? DD1 (Double Dragon 1). I zacz??o si?...
Zanim zd??y?em zauwa?y?, ?e gra si? zacz??a z?y kole? ju? zla? mnie na kwa?ne jab?ko. Ale to nie mia?o znaczenia. Gra by?a tak wspania?a, nawet nie zwróci?em uwagi, ?e wci?? i wci?? gram w pierwszy poziom.
Grafika by?a tak genialna, za ka?dym razem kiedy roztrzaska?em przeciwnika krzycza?em, szczególnie kiedy zobaczy?em wielkoluda po raz pierwszy. Nic nie mog?o stan?? pomi?dzy mn?, a gr?, a ?ycie by?o po tak pi?kne...
Dwa tygodnie pó?niej mój "Du?y" brat zdecydowa? pomóc mi z gr?. Przeszed? j? ju? par? razy i we dwójk? byli?my nie do powstrzymania. Nie troszczyli?my si? o ?ycia wrogów czy nasze w?asne. Walczyli?my wspólnie i tylko to mia?o znaczenie.
Doszli?my do ko?cowego bossa i dzi?ki doskona?ej pracy zespo?owej pokonali?my drania. Nareszcie dane mi by?o ujrze? ksi??niczk?, o której przez ca?y czas marzy?em. Ale nie chcia?a i?? z nami dwoma, pragn??a tylko mnie. Zdecydowa?em wtedy umie?ci? swoj? pi??? na twarzy mego brat przez co on umar?. ?ycie z moj? ksi??niczk? by?o tak dobre...
Tera?niejszo??...
Uruchomi?em DD1 z pi?knymi wspomnieniami, ale ju? od pierwszego momentu gra by?a naprawd? rozczarowuj?ca. Grafika jest bardzo nu??ca i u?yto zdecydowanie za wiele podobnych kolorów. D?wi?ku prawie nie ma, tylko je?li uderzysz przeciwnika s?yszysz za ka?dym razem ten sam odg?os. Zdecydowa?em wi?c go wy??czy? i uruchomia? Winampa podczas gry.
Kolejnym problemem jest sterowanie postaciami. Naprawd? frustruj?ce jest patrzenie jak stoisz blisko wroga i cokolwiek by? nie robi? nie mo?esz go trafi? bo jeste? za blisko czy co?. AI przeciwników jest bardzo nudne i kiedy ju? znasz odpowiednie sztuczki mo?esz pokona? wszystkich przeciwników jednym rodzajem ciosów.
Móg?bym dalej pisa? o wszystkich s?abych punktach tej gry (d?ugo?ci, przeciwnikach wygl?daj?cych identycznie, g?upiej ksi??niczce zwisaj?cej z muru...). Ale zanim odstrasz? wszystkich od tej gry, ci, którzy wi??? z ni? mi?e wspomnienia powinni da? jej szans?. Jej uko?czenie zajmie wam mniej ni? pó? godziny.
Ci, którzy nigdy o niej nie s?yszeli niech spróbuj? w ni? zagra? jednego dnia i dowiedzie? si? sk?d twórcy Golden Axe (wed?ug mnie ?wietna gra) brali pomys?y. Ale nie oczekujcie zbyt wiele...