Motyw szoku kulturowego bardzo cz?sto bywa wykorzystywany w komediach. Jeden z jego przejawów, najcz??ciej ogl?dany w programach telewizyjnych, to w?tek prostego cz?owieka ze wsi, który nagle si? wzbogaca i postanawia przeprowadzi? si? do luksusowej dzielnicy. W?a?nie ten w?tek le?y u podstaw "Beverly Hillbillies".
Zapewne s?yszeli?cie o serialu telewizyjnym pod tytu?em, bardzo popularnym jakie? 40 lat temu. Gra o której mówimy oparta jest na filmie kinowym z wczesnych lat 90.
Gracz wciela si? w Jeda, który zamierza upolowa? co? na obiad. Sprzyja mu szcz??cie – odkrywa z?o?e ropy naftowej. Nast?pna scena to podró? Beverly Hills, gdzie nie brakuje ludzi ch?tnych do zdj?cia z nas ci??aru zdobytego niespodziewanie maj?tku. Je?li ogl?dali?cie film, powinni?cie wiedzie? co mam na my?li.
Grafika w grze jest ca?kiem niez?a jak na 1993 rok. To samo mo?na powiedzie? o muzyce (jedyn? jej wad? jest ci?g?e powtarzanie tych samych motywów). Z jakiej? dziwnej przyczyny pod DOSBoksem muzyka nie dzia?a, ale pod VDMSound wszystko jest w porz?dku. Sterowanie mog?o by? lepsze; interfejs oparty jest na myszce i klawiaturze (najlepsze rozwi?zanie to poruszanie kursorem przy pomocy klawiszy i klikanie myszk?). Aby opu?ci? dan? lokacj?, trzeba znale?? miejsce, w którym kursor zmienia si? w cztery skrzy?owane strza?ki (czasami trzeba naprowadzi? Jeda bardzo blisko tego miejsca przy pomocy klawiszy).
"Beverly Hillbillies" nie jest typow? przygodówk?. Nie ma tu listy komend do wyboru; klika si? jedynie na obiektach, z którymi mo?liwa jest interakcja (które to obiekty nie tak ?atwo jest czasami namierzy?), albo nast?pnie przenosi si? ikonk? obiektu, który chcemy u?y?, na posta? Jeda. Je?li chcemy z kim? porozmawia?, nie jest to problemem (po prostu klikamy na tej osobie), ale w przypadku pozosta?ych obiektów nie ma sposobu na zgadni?cie w co da si? klikn??, jeste?my wi?c skazani na klasyczn? "gonitw? za pikselami". W niektórych momentach gry musimy si? sporo nachodzi?, jak na przyk?ad w labiryncie ulic w Beverly Hills, kiedy szukamy naszego domu. Bardzo cz?sto przychodzi?o mi na my?l skojarzenie z gr? opart? na rozwi?zywaniu zagadek, poniewa? w grze tej jest du?o zagadek do rozwi?zania.
Uwaga, spoilery:
Jedna z zagadek przysporzy?a mi naprawd? wiele k?opotu, bo nie znalaz?em ?adnych wskazówek, jak j? rozwi?za? - jazda do Los Angeles. Nale?y znajdowa? si? na w?a?ciwym pasie, kiedy pojawiaj? si? kierunkowskazy na Los Angeles. Przy pierwszym drogowskazie ("do Los Angeles daleka droga") trzeba by? na górnym pasie, przy drugim ("trzeba d?ugo jecha?, ?eby dotrze? do Los Angeles") - na ?rodkowym, a przy trzecim ("droga do Los Angeles") - na ?rodkowym, a przy ostatnim ("Los Angeles niedaleko") na dolnym. Nie zmieniaj pasów mi?dzy znakami. Zacznij jazd? na prawym, i zmieniaj tylko przy dojechaniu do znaku.
Gra momentami mo?e wydawa? si? naprawd? trudna, a nie uda?o mi si? znale?? opisu przej?cia. Nie pami?tam ju? wi?kszo?ci zagadek (ostatnio gra?em w to 12 lat temu u kumpla), wi?c ?ycz? szcz??cia.